Komplet biżuterii sutasz Ognisty…
Czasami zdarzają się takie projekty, które wymagają wiele zaangażowania, w które wkładam wiele natchnienia i pozytywnych emocji. Komplet Ognisty był właśnie takim projektem, miałam możliwość uszyć go w ostatnich dniach.
Nazwa biżuterii nawiązuje oczywiście do jej kolorystyki, ale czas, w którym go tworzyłam nie pozostaje bez znaczenia.
Pogoda była iście ognista, a żar lał się z nieba. Ciężko w takich temperaturach się tworzy,ciężko się nawet myśli, więc trzeba się ustawicznie chłodzić. A termin oddania kompletu nowej właścicielce zbliżał się wielkimi krokami.
Całość szyłam kilka dni, ale apogeum tworzenia wypadło w weekend, w który odwiedzałam moją siostrę i jej nowo narodzoną śliczną córeczkę. Upał dawał się nam wszystkim we znaki, ale chłodziliśmy się w basenie, popijając napoje chłodzące. Komary nas trochę pogryzły, ale to nie przeszkodziło mi w tworzeniu.
Wiele przyjemności sprawiło mi uszycie tego ognistego zestawu, chociaż powiem szczerze, że było to dla mnie również swego rodzaju wyzwanie. A dlaczego wyzwanie?
Z powodu kolorystyki, która nieczęsto bywa w mojej twórczości, choć bardzo lubię czerwień i kiedyś nawet był to mój ulubiony kolor. Połączenie czerwieni z pomarańczem, żółtym i złotym, sprawiło, że całość wygląda jak płomienie z ogniska.
Zestaw składa się z pięknego naszyjnika, w którego centrum znajduje się duży, lśniący cudownie czerwono-pomarańczowy kryształ Swarovskiego w otoczeniu karminowo-czerwonych koralików, obszyty sznurkami sutasz, których kolorystyka przechodzi od ciemnego bordo poprzez czerwień aż do jasnego żółtego. Po bokach naszyjnika znalazły swe miejsce czerwone łezki od Swarovskiego, które otoczyłam taśmą cyrkoniową.
Komplet ognisty przywodzi mi na myśl hiszpańskie klimaty, tancerki tańczące flamenco podczas gorącego dnia, w promieniach słońca. Ktoś stwierdził również, że kształt kolczyków przypomina inkaskie wzory i stwierdzam, że rzeczywiście coś w tym jest.
Kolejnym elementem kompleciku jest boska bransoleta, która w centrum ma okrągły kryształek rivoli Swarovski. Jest bogata i cudnie uzupełni stylizację razem z dużymi kolczykami z czerwonymi łezkami Swarovski zapinanymi na śliczne bigle.
Wszystkie elementy zestawu zapinane są na elementy w złotym kolorze,ze stali chirurgicznej.
Jestem bardzo dumna z tego kompletu biżuterii i mam nadzieję, że nowa właścicielka jest zadowolona.
Chętnie uszyję jeszcze coś podobnego – jeśli Tobie się podoba, napisz do mnie. Z miłą chęcią poczytam też w komentarzu, co sądzisz na temat tej biżuterii…